Obserwatorzy

6/10/2016

Interview!

Trochę czasu minęło od ostatniego (i pierwszego swoją drogą) wpisu. Byłam dziś na spotkaniu informacyjnym i przeszłam interview. Ze spotkania właściwie nie wyniosłam nic nowego, bo wszystko już wiedziałam (ale za to dostałam różowy długopis :D) i poszłam tam głównie dla interview. Denerwowałam się, straszny nerwus ze mnie, ale i tak wyluzowałam ile mogłam ;) Najpierw miałam kilka pytań po polsku, później kilka po angielsku i odegranie jednej krótkiej scenki. Nie było źle, ale zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam wziąć się za mój angielski...co delikatnie zasugerowała dziewczyna, która przeprowadzała ze mną rozmowę ;) No nic. Nie ma co się załamywać, trzeba działać! Mam jeszcze na pewno kilka tygodni zanim otworzą mi room, bo dopiero w przyszłym tygodniu kończę kurs prawa jazdy. Taka ciekawostka. Wyjazd planuję na koniec roku także jeszcze sporo czasu przede mną. Byle do przodu! :D


5/27/2016

Pierwszy wpis



Cześć! Nawet sobie nie wyobrażacie od jak dawna chciałam zacząć tu pisać! Jestem podekscytowana wszystkim tym co przede mną! To ten moment, właśnie ta chwila! Jestem dopiero na początku drogi, dzisiaj zapisałam się do agencji. Wybrałam Cultural Care. Mam nadzieję, że nie zawiodę się i spełnię swoje marzenie lecąc do Stanów za ich pośrednictwem. No właśnie...lecąc do Stanów...jak to cudownie brzmi, prawda? Nie chcę przynudzać dlatego w skrócie: O programie au pair dowiedziałam się kilka lat temu kiedy szukałam w Google jak można wyjechać do USA. Wyskoczyła mi wtedy strona Prowork, trafiłam na bloga Mai Sikory, którego w kilka dni przeczytałam i poczułam, że chcę to zrobić. Początkowo planowałam wyjazd na 2015 rok, ale tak to w życiu jest, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli dlatego moje marzenie odwlekło się w czasie. Lepiej późno, niż wcale ;)
Na moim blogu będę opisywać jak przygotowuje się do wyjazdu, a później jak żyje mi się w Stanach. Postaram się żeby było ciekawie i kolorowo (dużo zdjęć!). 
Wczoraj zapisałam się na spotkanie informacyjne i chcę tam od razu na miejscu odbyć interview. Trochę się denerwuje, bo mam poważne wątpliwości co do mojego angielskiego...ale podobno w CC nie jest trudno, więc nastawiam się pozytywnie.

Na dzisiaj to tyle co chciałam napisać. Odezwę się po interview!